Honda ADV350, Forza 125 i Forza 350 na rok modelowy 2024 w nowych malowaniach; Yamaha Booster – czy warto? This topic has 0 odpowiedzi, 1 głos,
Najnowsze modele Yamaha XJR 1300 wyposażone są w czterocylindrowe rzędowe silniki o pojemności 1250 cm3. Chłodzone są one powietrzem. Maksymalna moc silnika oscyluje wokół 98 KM. Stylistycznie Yamaha XJR 1300 nawiązuje do motocykli z lat osiemdziesiątych. Klasyczna linia wygląda naprawdę znakomicie.
Yamaha MT-125. Ta lahek vsestranski motor poganja 321 cm3 vrstni 2-valjni agregat, ki je bil razvit na osnovi modela YZF-R3. Kompakten in lahek agregat, ki je opremljen z lahkimi kovanimi bati ter karboniziranimi ojnicami, zagotavlja dovolj navora pri srednjih do visokih vrtljajih za živahno vožnjo v različnih razmerah.
The MT-125 is essentially a naked version of Yamaha’s YZF-R125 except with an upright riding position and street fighter design, taking its styling cues from its MT-09 and 07 siblings. So we
Kupujemy oczami, a MT-125 kierowana do młodszych kierowców pod tym względem wpada do niezwykle wymagającej niszy klientów, dla których wygląd jest sprawą podstawową. Jeśli idzie o stronę techniczną, to w zasadzie Yamaha nie mogła tutaj na nowo odkryć koła. Silnik pochodzi w prostej linii z tegorocznej R-125, czyli mamy
21 999 zł. Gdynia, Cisowa - 19 listopada 2023. 2017. Yamaha MT03 Mt-03 ABS kat. A2 19r. 19 200 zł do negocjacji. Jastrzębie-Zdrój - 21 listopada 2023.
Vendo yamaha mt 125. 3.100 € Negociável. Coimbra (Sé Nova, Santa Cruz, Almedina E São Bartolomeu) - 28 de outubro de 2023. Mt - 125. 1 dono, sempre assistida na marca. 3.500 € Negociável. Alcabideche - 05 de novembro de 2023. 2018 23.935 km.
Yamaha photo. Yamaha has confirmed the the MT-03 for North America, and that’s the smart move for 2020. There is certainly more demand for the larger bike stateside, where the $4,599 ‘03 is priced right for the light-standard market. You’ll also notice that the MT-03 is $600 more than some 125s.
Nie znajdziesz lepszego 125 w 4t niż MZ :D Sam jeżdżę i wiem co mówię, ogólnie trafił mi się niezbyt uczciwy sprzedawca i motor ma pewne poważne wady, ale do silnika nie mam w sumie żadnych zastrzeżeń. A takie 30k dla tej MZ to nie duży przebieg, ze względu na solidny silnik. Drugie tyle powinieneś zrobić, bez problemu.
Yamaha MT-125 Nowy model Rok produkcji: 2021 Data pierwszej rejestracji: 13.08.2021 Moc: 15 KM Przebieg: 8 079 km - udokumentowany książką serwisową Motocykl sprowadzony z Niemiec, przygotowany do rejestracji, opłacony - wygląda praktycznie jak nowy. Motocyklem można poruszać się z prawem jazdy Kat. B Silnik i skrzynia biegów pracują
Pi5m. Yamaha TZR 125rocznik: 1998przebieg: 8500 kmcena: ok. 7000 złnieuszkodzonyPo ogladzinach i rozmowach ze sprzedajacym (nic nie ukrywal) stwierdzilem: -rama prosta, nie spawana-plastki w paru miejscach sklejane (dosyc profesjonalnie), całosc na nowo pomalowana-silnik pracuje rowno i bardzo ladnie-uklad napedowy w dobrym stanie-w nastepnym sezonie nalezaloby wymienic gumeMotocykl raczej upadl, a nie byl w slizgu poniewaz uszkodzenia byly w dosyc nie typowym miejscu- prawa czesc przodu. Nie wiem czy wszystko napisalem dlatego prosze o zadawanie Sprzedajacym jest wlasciciel warsztatu, ktory kupil go od kogos kto sprowadzil motor z Niemiec. Po kupnie doprowadzil go do jak najlepszego stanu wizualnego poniewaz mechanicznie byl podobno bez zarzutu. Dlatego daje 3 miesieczna gwarancje. Pierwszym wlascicielem byl gosc z Niemiec, starszy facet. Po sprowadzeniu do Polski, nie byl jezdzony. Pelna dziekuje za pomoc !
Po weekendowych testach Yamahy MT 125 chciałabym się z wami podzielić wrażeniami z jazdy i ogólnie kilkoma praktycznymi uwagami, które gdzieś tam mi się przez te parę dni nasunęły. Ten model, jak każdy, ma zarówno wady, jak i zalety. Oczywiście nie będę wam opisywać pracy silnika i szczegółowej specyfikacji, bo od tego są fachowcy i odpowiednie tabelki, których pełno w internecie. Zazwyczaj jest tak, że pojemności 125 ccm poszukuje się na pierwszy motocykl, będąc na początku swojej przygody z tego rodzaju jednośladem i – jak widzę na forach – pytania dotyczą często ogólnej opinii z jazdy. Zapraszam więc na szybki przegląd wrażeń. Jedna uwaga do poniższego. Ja wiem, że motocykl półlitrowy (Honda CB 500) nijak się ma do 125, wiek obu również jest nieporównywalny, ale jednak widzę bardzo dużo rzeczy praktycznych, które można ze sobą zestawić w kwestii komfortu użytkowania. Ja akurat nie przepadam za szybką jazdą (chyba że autem), wolę tempo rekreacyjne – aczkolwiek nie geriatryczne! (dlatego też szukałam na początku czegoś w stylu Hondy VT500), więc taka „mała” 125 by mi pewnie wystarczyła. Ale gdybym miała obydwa w garażu, z pewnością wiekowa już Honda wygrałaby z nowiutkim MT 125 paroma rozwiązaniami, które zwyczajnie ułatwiają życie. No i, co tu dużo mówić, zdecydowanie bardziej mnie kręci klasyka i stara dobra mechanika niż wszechobecna elektronika… . . ZALETY 1. Nie musisz mieć prawa jazdy na motocykle. Wystarczy kat. B, aby móc śmigać na MT 125. 2. Spala zaledwie ok. 2 litry na 100 km. Na pełnym baku (11,5 l) robimy więc ponad 500 km. Dla mnie jest to ogromna zaleta! 3. Jest lekki – przy pełnym baku i zbiornikach z płynami, waży 140 kg. Dla porównania, Honda CB 500 waży ok. 170 kg i to jeszcze dla mnie jest waga, którą jestem w stanie sprawnie ogarnąć. Z cięższymi już nie czuję się tak komfortowo. 4. Jest wygodny. Trochę obawiałam się, że ta pozycja na siedzeniu – nieco inna niż w mojej Hondzie – będzie męcząca i niewygodna. Ale tu mnie Yamaha bardzo pozytywnie zaskoczyła. Świetnie się zgrałyśmy :) Do tego ma nisko środek ciężkości, co ułatwia prowadzenie i manewrowanie. 5. Dobrze się prezentuje. Nieco agresywny styl nadwozia tego nakeda daje wrażenie, że to poważny motocykl o znacznie większej pojemności. 6. Ma bardzo fajne przyspieszenie jak na tę pojemność. Znacznie lepiej sobie radzi niż maleństwa typu Kymco Pulsar 125, Yamaha YBR 125, czy parę innych, na których miałam kiedyś okazję jeździć. Jedynka, ruszamy konkretnie ze świateł, dwójka, trójka i samochody zostają w tyle. Parę chwil i mamy już na liczniku 50… 60… 70 km/h – i to całkiem szybko rośnie. Bez problemu rozpędziłam ją powyżej 110 km/h. 6. Jest dobry dla osób wyższych – nie będą na nim wyglądać jak na rowerku dziecięcym, jak to czasami bywa z innymi motocyklami o tej pojemności. Ja co prawda siedząc na nim dotykałam ziemi zaledwie połową stopy, a w butach moto to w zasadzie tylko palcami, ale nie było to jakieś uciążliwe. Choć akurat bardzo cenię sobie to, że w mojej Hondzie opieram praktycznie całą stopę o podłoże Dla porównania wysokość siedzenia w MT 125: 81 cm, CB 500: 77,5 cm, YBR 125: 78 cm, Kymco Pulsar 125: 76 cm. 7. Fajne, wygodne lusterka. 8. Widelec typu upside-down (większy komfort jazdy, ale i wyższa cena – coś za coś). 9. Dźwięk. Bardzo ładnie mruczy jak na 125 :) . WADY 1. Cena – za nowy zapłacimy zł, używane też trzymają poziom cenowy. Ale po testowym weekendzie byłabym skłonna zainwestować w taką Yamahę. 2. Nie ma schowka pod siedzeniem. Tzn. jakieś klucze się tam ewentualnie zmieszczą, ale już kilku drobiazgów więcej nie wciśniemy, dlatego musiałam jeździć z plecakiem. W Hondzie nie mam tego problemu. 3. Korek paliwa wyciąga się cały. Dla mnie to jest niewygodne, że muszę go odkładać na ziemię a jest zawsze mokry. U mnie w Hondzie się go po prostu otwiera jak klapkę i to jest dużo lepsze rozwiązanie. 4. Albo pasażer, albo kufer. Stelaż do kufra jest montowany na miejscu dosyć skromnego siedzenia pasażera (mówią, że da się tą maszyną jeździć we dwójkę, ale nie miałabym ochoty próbować – miejsce pasażera jest na drugim motocyklu). Trochę ten kufer podobno psuje wygląd motocykla w tym modelu, więc albo ładnie, albo wygodnie. MT 125 jest też dość krótki, więc nie wiem, czy montaż takiego dodatkowego elementu nie ograniczyłby mi komfortu przy wsiadaniu. 5. Wyświetlacz nie pokazuje biegu, na którym aktualnie jedziemy. Choć akurat mi to nie przeszkadza, jestem do takiego braku przyzwyczajona. Tu wystarczy posłuchać silnika na danej prędkości i można spokojnie wyczuć jaki to bieg. Ewentualnie, gdyby ktoś przesadził z obrotami, zapali się specjalne światełko, ale tu naprawdę trzeba się postarać (sprawdzałam to na postoju i traktuję jako ciekawostkę i niepotrzebny bajer). 6. Nie ma stopki centralnej. 7. Siedzenie jest obszyte materiałem, który przy paru kroplach deszczu może i nie przepuszcza wody, ale przy większej ulewie będzie to na pewno bardziej uciążliwe niż obszycie skórzane, z którego wystarczy zgarnąć wodę, siadać i jechać. Podsumowując mogę stwierdzić, że MT 125 jest świetnym środkiem transportu zarówno po zakorkowanym mieście, jak i na jakiś spontaniczny weekendowy wypad w nieznane. Byłabym gotowa przymknąć oko na jego drobne wady. Ale obowiązkowo musiałabym zamontować kufer. No i miło by było, gdybym mogła sobie wybrać rodzaj obszycia siedzenia. Poza tym, biorąc po uwagę całokształt, reszta wad to drobnostki. Przeszło mi nawet przez myśl, że mogłabym sobie taką Yamahę zaprosić do swojego garażu na stałe. Byłam bardzo zadowolona z naszego wspólnego weekendu i nie wykluczam, że jeszcze poromansujemy kiedyś ze sobą… ;) Gdyby ktoś chciał sam się przekonać, jak się jeździ na MT 125, polecam udać się do któregoś z salonów Yamahy i pogadać na temat warunków udostępnienia takiego motocykla na jazdę próbną bądź wypożyczyć na kilka dni. To nie jest majątek, a na pewno pomoże wam to podjąć decyzję co do ewentualnego zakupu. Można się też wirtualnie przymierzyć do jakiegoś konkretnego modelu – w tym celu polecam stronę – wybieramy model motocykla, wpisujemy swoje wymiary (spokojnie, nie wszystkie :P) i oglądamy swoją sylwetkę na obrazku.
Mamy już 20962 opinii o produktach motocyklowych! R E K L A M A Zdjęcia przedmiotu (Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć) Ostatnie filmy Pytanie i dyskusjeAktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu. Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie. +ZADAJ WŁASNE PYTANIEWasze zdjęcia Opinie motocyklistówPozytywne: 90% Neutralne: 10% Negatywne: 0% Motocykl samym wyglądem powala na kolana, nikt nie przechodzi obojętnie koło MT-01. Silnik w układzie V to jest to - po założeniu dedykowanego akrapovica aż ciary przechodzą po plecach podczas przegazówki :D Maszyna dość ciężka, ale czuć to głównie przy wyprowadzaniu go z garażu - w czasie jazdy silnik radzi sobie z tym potworem niesamowicie łatwo - nawet podczas jazdy z plecaczkiem w ogóle nie odczujemy dodatkowej masy. W winklach prowadzi się dobrze, choć prowadzenie wymaga użycia nieco większej siły niż w lżejszych motocyklach - na wejściu w zakręt zachowuje się idealnie, nieco gorzej na wyjściu stąd szybkie i ciasne łuki nie są dla niego stworzone. Jeśli chodzi o wady to na pewno ślizgające się sprzęgło - wymieniłem już tarcze, olej i nadal potrafi się ślizgać choć już mniej - ponoć to wina sprężyny. Motocykl oceniam na 10 - jeden z niewielu Japońskich konstrukcji, które posiadają swój styl i Cześć! Miałem Tą maszynę. Świetne moto, choć ciężkie. Wiadomo, wibruje, trochę szarpie na niskich obrotach, jednak to prawie idealna maszyna...no i ten dżwięk!!! CUDO!!! Lubi wachę, no ale przy tej pojemności...wiadomo...zresztą kto by przejmował się wachą, gdy jest się posiadaczem MT01! Sprzedałem, (choć do dzisiaj żałuję) bo mocno schudłem i zacząłem, prawie, łopotać jak flaga na wietrze przy ruszaniu spod świateł! ;-) POLECAM!!! Gość przerost formy nad treścią... Po pół roku przesiadłem się na XJR1300. Motocykl ma dość słabe hamulce w porównaniu do XJR, a silnik V mocno wibruje i strasznie nisko się kręci. Niby 150Nm ale jedzie troche ospale i bez emocji - praktycznie jak samochód. Dodatkowo biegi są bardzo krótkie i nie da się z niego wycisnąć drzemiącej mocy, choć przyznam że elastyczność jest niesamowita i po wbiciu piątego biegu można zapomnieć że mamy skrzynie biegów. 7/10stary słabe hamulce?? no przy tej masie jaką ma motocykl nie zatrzymają go w miejscu ale hamulce zaadoptowane z R1 radzą sobie znakomicie!!!! Starsza wersja RP12 z roku 2005 ma zaciski 4 tłoczkowe , młodsze RP18 sześciotłoczkowe więc radzą sobie jeszcze lepiej. Co do wibracji silnika dla jednych będzie to plus dla innych minus. Dla mnie osobiście na plus. Co do przerostu formy nad treścią ?? Tu można polemizować V-max też był przerostem formy a dziś to jedne z najbardziej rozpoznawalnych i kultowych motocykli na świecie. MA coś w sobie intrygującego i może dlatego jest ciekawym motocyklem w doznaniach jak i wyglądzie ;) Gość: STARY Jeżdżę MT-kiem od kilku miesięcy to motocykl dla mnie już kultowy, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. W ogóle przed zakupem motocykla trzeba sobie zadać pytanie czego od niego oczekujemy. Jeżeli pragniesz by dawał Ci frajdę z jazdy, cieszył Cię doznaniami bo przecież po to są to kupisz Mt-ka jeżeli oczekujesz tylko i wyłącznie jazdy, wsiadasz jedziesz i zsiadasz, to nie jest motocykl dla Ciebie. Kodo sprawia, że chce się znów na niego wsiąść pracę silnika odczuwasz całym sobą jest wygodny, ciekawy i wyuzdany jak najpiękniejsza kobieta z czasopisma dla Panów. Trrudno o nim pisać komuś kto nie miałokazji go dosiąść. Jeździłem takim motocyklami jak Honda CX500, Bandit 650, Banit 1250N, GSXF750, V-max 1200 92r , V-max 1200 98r i wiele innymi nie koniecznie moimi i naprawdę trudno porówna Yamahe do czegokolwiek dla mnie to czysty FAN. Polecam Gość: MACIEK WSPANIAŁY MOTOCYKL, KONSTRUKCJA POZWALA NA RÓŻNEGO RODZAJU MODYFIKACJE, SILNIK W UKŁADZIE V TO JUŻ SAMI MOŻECIE SIĘ DOMYŚLEĆ JAK PRACUJE. SPALANIE JAK NA TĄ POJEMNOŚĆ REWELACYJNE 5L MOŻNA SMIAŁO OSIĄGNĄĆ NA TRASIE PRZY CAŁKIEM NORMALNEJ JEŻDZIE CO DLA MNIE JEST WYNIKIEM NA DUŻY PLUS. PROWADZENIE BARDZO DOBRE , SPORA WYGODA I MOMENT W ZAPASIE. ODEJŚCIE NIE Z TEJ ZIEMI JAK NA TEGO KOLOSA. PO ZA TYM DESIGN ...NIE MA OSOBY KTÓRA PRZEJDZIE OBOJĘTNIE KOŁO KODO. A POWEIDZMY SOBIE SZCZERZE LUBIMY JAK NASZE ZABAWKI SIE PODOBAJA I WZBUDZAJĄ CIEKAWOŚĆ A MT-EK TAKI JEST WŚCIEKŁY BYK TUŻ PRZED SZARŻĄ ZWRACA NA SIEBIE UWAGĘ ;)POLECAM TEN MOTOCYKL LUDZIOM O MOCNYM CHARAKTERZE, KOCHAJĄCYM FRAJDĘ Z JAZDY NIE TYLKO MLECZNĄ DROGĘ. DLA MNIE TO NIEBANALNY KOLOS KTÓREGO KOCHAM ZA TO ŻE WZBUDZA TAKIE EMOCJE NIE TYLKO W TRAKCIE JAZDY ALE TAKŻE W TRAKCIE POSTOJU. Gość: BARTEK Ktoś mądry kiedyś w swoim artyklule napisał, że jak chcesz poczuć się jak pilot myśliwca musisz wsiąśc na Yamahaę MT-01. W czasach drugiej wojny śwatowej powstawały własnie takie samoloty, lekkie, zwrotne a prace silnika czuć było w całym pojeździe. Tak samo poracuje Kodo nie słyszałem i nie czytałem lepszej recenzji. Dla mnie to samolot z II wojny światowej pozbawiony skrzydeł,surowy i głosny,wielki i nie okrzesany, silnik pracuje jak typowa V-ka ale...... Uwierzcie mi jednoczymy sie myślami z motocyklem inne sprawy schodza na drugi plan, słuchamy go i czujemy całym sobą. Nigdy żaden motocykl nie przysparzał mi tyle radości z jazdy. Może fakt, że pozycja jest wyprostowana a za tobą dwie kolosalne tuby grzmią jak cholera sprawia, że masz uczucie pilotarzu Messerschmitta z którego za chwilę puścisz serię z karabinu maszynowego. Co tu dużo pisać trzeba wsiąść i zrobić rundę gębą się cieszy a ludzie sie oglądaja bo nie wiedza czy lądujesz czy starujesz ;)Jobol Super opis :) Gość Dobre :D Gość: MACIEK Przez 20 lat miałem około 10 motocykli ,rzędówek oczywiście więcej ale miałem tez dwa V-maxy 92r i 97r, Dla mnie MT-01 to połączenie surowości i oryginalności jaka dawał V-max z nowoczesnością jaka nas goni. Uważam że to był strzał w 10-kę Dołączone zdjęcia Gość: Iras Motor dla miłośników v2. Zwraca uwagę. Na seryjnych wydech hat gada pięknie. Wygląd to typowy bulwary motor dla wybranych,tych co jego wady uważają za zalety. Np. Wibracje. Jak jeździsz ścigaczem to ten motor nie dla ciebie.!! Gość Wciąż ten sam motocykl jednak tym razem RP18 Trafiłem dziś przypadkiem na moja opinie sprzed 5 lat na tej stronie. I chciałem tylko napisać, ze nie potrafię odkochać się w tym motocyklu. Po 5 latach przeskoczyłem na model wyżej w produkcji czyli Z RP12 na RP18 malowanie „Lawa Red” Tym razem na dedykowanych przez akrapovica wydechach. Polecam posłuchać bo pisanie to jedno a odbiór werbalny to drugie. Polecam ten model, dla wielu to może być miłość na całe życie, dźwięk , praca i design sprawiają ze z chęcią wchodzisz do garażu 😉 Dołączone zdjęcia Gość: szef-o2 Witam, dla mnie to również niepowtarzalny motocykl, który skrywa w sobie wiele zalet. Widok podskakujacego ogona po odpaleniu..., wydechy, kolektory, silnik, po prostu piękna maszyna. Motocykl swoimi wibracjami powoduje uśmiech na twarzy. Pozdrowienia dla kolegi z naszego forum- RP18 malowanie „Lawa Red”. 😉Jobol Po kilku latach bez motocykla, gdzie od małego zawsze czymś się latało, szukam teraz MT-01, kiedyś znajomy to dosiadał i powiedziałem że też takiego będę miał, czytając te opinie aż serce się ściska, potwierdza to tylko to że nie spocznę póki nie znajdę :) Dołączone zdjęcia Gość: MAX Jestem jednym z tych którzy sprzedali mt01, i... po 2 latach zrozumieli swój błąd i wrócili do mt01. tak to niesamowita Bestia potrafi dać przyjemność z jazdy. Nie jest to motor dla każdego ale wrażenia z jazdy wywołują uśmiech na gębie. W przypadku tego moto nie dyskutuje się o wygodzie, - bo jest niewygodny, ale jest piękny a Vka daje solidnego kopa. Polecam Zachęcamy do + DODANIA WŁASNEJ OPINI OSTATNIO DODANE OPINIE Niestety nie mogę polecić tego kasku, wszystkie zachwyty w internetach na temat lazera to chyba mocno sponsorowane treści. Już od początku uszcze... Moja opinia bazuje na porównaniu Bayamo do Sharków D-Skwal i Speed-R oraz Shoei GT-Air: Ogólnie oceniam ten kask jako wybitny - maj... Skusił mnie kompozytową skorupą, ślicznym kształtem i malowaniem a przede wszystkim ceną. Ten kask w malowaniu "venom" udało mi się kupić za ... Kupiłem ten kombi po wyjściu STR na promocjach za niecałe 1300 zł i powiem szczerze że w tej cenie rewelka. Jedyne mankamenty jakie są w moi... Fajne, wygodne rękawice. Osobiście nie narzekałbym gdyby miały więcej wzmocnień i dodatkowy rzep na nadgarstku a nie tylko na mankiecie. Wentyla... Po dwóch sezonach buty poza odkształceniami skóry w miejscach ruchomych wyglądają jak nowe. Wentylacja moim zdaniem zrobiona w punkt, przy 3-5 st... WYRAŹ SWOJĄ OPINIĘ NA TEMAT PRODUKTU